Mecz pełen emocji i zwycięstwo w derbach!

Wisłok Strzyżów 🆚 KS Godowa 4:2 (2:1)

Bramki:

Michał Durek ⚽, Dominik Wilk ⚽, Piotr Świszcz ⚽, Paweł Wójtowicz ⚽

Wyjściowa 1️1️:

Michał Mroczka – Marcin Wawrzonek, Grzegorz Kuta, Piotr Świszcz, Maciej Mroczka – Michał Durek, Jakub Rykała, Bartosz Szela, Dominik Wilk, Paweł Wójtowicz – Dawid Błażejowski

Zmiany 🔁:

Damian Niewieściuch 🔼 Marcin Wawrzonek 🔽 (46′)

Filip Czarnik 🔼 Bartosz Szela 🔽 (46′)

Szymon Kozak 🔼 Jakub Rykała 🔽 (46′)

Jakub Gruca 🔼 Dominik Wilk 🔽 (77′)

Szymon Krok ❌

Mirosław Durek ❌

Sebastian Zdon ❌

Rafał Szela ❌

W niedzielę, punktualnie o 14:00 rozpoczął się mecz, na który wszyscy fanatycy lokalnej piłki ostrzyli sobie zęby od co najmniej tygodnia. Właściwie to o 14:10 mogło być „po meczu”. W 3 dogodnych sytuacjach nie potrafiliśmy jednak pokonać bramkarza rywali i nadal było remisowo. W 24 minucie dał o sobie znać wypożyczony do Godowej z Wisłoka Szymon Ziobro, który ubiegł naszego obrońcę i wyprowadził gości na prowadzenie. Radość kibiców Godowej nie trwała jednak długo bo w 30 minucie rzut karny po faulu na Jakubie Rykała, na bramkę zamienił Michał Durek. A minutę później Dominik Wilk świetnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Do przerwy nic więcej godnego odnotowania się nie wydarzyło. W 51 minucie zrobiło się nieciekawie. Sędzia uznał, że Dawid Błażejowski brutalnie faulował obrońcę z Godowej i pokazał naszemu zawodnikowi czerwoną kartę. Kiedy to uspokoiliśmy grę po chwilowym zamieszaniu, w 60 minucie sędzia zaskoczył wszystkich (łącznie z potencjalnie faulowanym zawodnikiem) i wskazał na wapno przy bramce Wisłoka. Rzut karny pewnie na bramkę zamienił Paweł Pałys i mieliśmy 2:2. Kiedy to wydawało się że KS Godowa ruszy po trzecią bramkę, dali już kolejny raz w tym sezonie o sobie znać nasi obrońcy – Maciej Mroczka i Piotr Świszcz. Dośrodkowywał z rzutu wolnego ten pierwszy, a piłkę do bramki wpakował ten drugi (co ciekawe – w pierwszym meczu z KS Godowa – dokładnie taki sam układ dał nam wtedy prowadzenie 1:0). Godowa chcąca odrobić straty biła głową w mur i praktycznie nie zagroziła naszej bramce. W 80 minucie bramkę na 4:2 zdobył Paweł Wójtowicz po bezpośrednim uderzeniu z rzutu rożnego! Takim wynikiem zakończył się ten pełen emocji mecz derbowy.

Tym samym dopisujemy do swojego konta 3 punkty i zamykamy kolejny mini etap w rundzie wiosennej. Drużyna pokazała charakter i grając przez ponad 40 minut w 10-kę zdobyła 2 bramki, nie dopuszczając zbytnio przeciwników do głosu. Rywalom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia! Brawo DRUŻYNA! ⚽✅